[Refren] Czuje pewny się tylko kiedy w tle gra PIT, mhm, wtedy gdy pisze numer chcesz się zobaczyć ale przeginasz strumień 8 raz na tydzien sorry, ja tak nie umiem
słuchaj lecą mi godziny żyjemy dość krótko dziś nie mam jak wyjść sporo obowiązków wiec głupio troche byłoby pić
bo pewnie bym znów przebił cały kwit powiedział za dużo albo spalil tyle że nie wybukałbym z siebie nic
[Zwrotka 1] ide chlać wstanę pozno i nie zrobie nic a musze wstawać po to by robić hit żeby kiedyś mieć z tego kwit
przestań do mnie pisać tyle razy na dzień nie wyjdę bo nie mam czasu miałem dziś nagrywać ale znowu gram w Fifę praca na połmiskach tak jak arbiter
dzwonią ziomale żebym do nich wpadł wiesz większe miasto, melanż i wódeczka na stole krater byś nie czuł swych wad mógłbym się skusić
lecz kręci mnie w życiu więcej niż narkotyczne euforie po nich poranne zejście niektórzy toną w tym mieście w ZuSie nie kończy na cieście bo nie potrafi być z głową bo nie widzą gdzie ich miejsce nabijałem problemy i przytyłem przez to nieźle i kilka takich miesięcy a bym wyglądał jak człowiek który by przeżyl w kraszerze znów siedzę na swoim krześle i patrzę na komputer na którym piszę tą nutę ciesząc się że robie to wreszcie
[Refren] Czuje pewny się tylko kiedy w tle gra PIT, mhm, wtedy gdy pisze numer chcesz się zobaczyć ale przeginasz strumień 8 raz na tydzien sorry, ja tak nie umiem
słuchaj lecą mi godziny żyjemy dość krótko dziś nie mam jak wyjść sporo obowiązków wiec głupio troche byłoby pić
bo pewnie bym znów przebił cały kwit powiedział za dużo albo spalił tyle że nie wybukałbym z siebie nic
znowu gdzieś latam co tydzień pęka mi krata a chciałem życie jak film a chciałem życie jak film (jak film)
(obcy głos) Tak to się właśnie robi. Pozwalamy minimalną dozę ulubionej substancji spływać wolniutko w kierunku przełyku. Chłonne ścianki z rozkoszą wchłaniają każdą cząstkę mocy.
[Refren] Czuje pewny się tylko kiedy w tle gra PIT, mhm, wtedy gdy pisze numer chcesz się zobaczyć ale przeginasz strumień 8 raz na tydzien sorry, ja tak nie umiem
słuchaj lecą mi godziny żyjemy dość krótko dziś nie mam jak wyjść sporo obowiązków wiec głupio troche byłoby pić
bo pewnie bym znów przebił cały kwit powiedział za dużo albo spalil tyle że nie wybukałbym z siebie nic
ciągle gdzieś latam co tydzień pęka mi krata a chciałem życie jak film a chciałem życie jak film Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|