Nie wiem czy mają mnie na jezykach Pokazuję mój świat tutaj Ciebie witam Nie ważne jak żyjesz nie będę wnikać Chcę żyć swoim życiem mieć papierki w plikach Masz o mnie prawde wyłożona na dłoni Zmieniam to co było mając pot na skroni Zapamiętaj swojego zawsze będę bronił Dopuki nie osiągne stanu agoni Nie mogę zasnąć znów po za kontrolą Ale ja ide do przodu a ty idziesz do Toro he Mam duże plany jest ich zbyt sporo Szkoda, że niektóre okazują się zmorą Nie obchodzi mnie że słońce za chmurami Nie dam się na pewno głupocie otumanić Nie ważne w Kozienicach czy po palmami Czy z grubym chajsem czy tylko z groszami Ważne bym nie stracił swojego rezonu Wyżekam się przesądów i zabobonów Trzymam fason, nie spuszczam z tonu Ląduje na cztery łapy bez spadochronu Moja dewiza ? taranuje przeszkody Z nikim nie konkuruję to nie zawody Do celu zmierzam chce go sam zdobyć Mam dużo zapału, jestem jeszcze młody
Ref, Nie ważne jak nie ważne w jaki sposób Chcesz mieć tak jak ja (co) to się dostosuj Do zasad do wiary do losu do regół Nie stój w miescu doceniaj każdy szczegółTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.