Każdy z nas na pewno ma swoją motywację By co rano wstać, iść do przodu dalej Całe życie jest jak krótki sen żebraka Z którego bardzo często nie budzimy się wcale
Oddech dziś smakuje, tak jak nigdy przedtem Zwłaszcza kiedy czujesz, że już nie dajesz rady A na osi czasu, nie widać wciąż ratunku Miarowo serce tyka jak zegar zagłady
Każdej nocy chciwie czekasz, czekasz, czekasz Na upragniony brzask i promień wschodu słońca I nie myślisz wtedy wcale, bo lepiej jest nie myśleć Że każdy ranek zbliża nas do niechcianego końca
Ref. Jedni ciągle śnią o potędze Innych dręczą wciąż koszmary Gdy się kładłeś byłeś młody Kiedy wstajesz jesteś staryTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.