[Zwrotka 1] Nie wytłumaczysz typowi co w domu ma kilo, no nie wytłumaczysz Strunowe worki do gaci, napięty se biega wariacik Nie powiesz typowi co w domu ma kilo, by sobie już poszukał pracy Bo kurwa ma pracę, rozumiesz? Ma pracę i pierdoli TV na raty I nie wytłumaczysz typowi, by sobie odpuścił emocje, jak przychodzą derby Bo piłka jest jedna, a dwoje jest pięści Huh, nie wytłumaczysz typowi co wkręcił se hikikomori Że na zewnątrz nic mu nie grozi i może spokojnie wychodzić I nie wytłumaczysz dzieciakom, co tępi ich pato na jebanych przerwach Żeby im oddali, bo nie mogą ukraść, pożyczyć i przetrwać, kurwa Nie wytłumaczysz tatusia co z mamy robi sobie kwaśne jabłuszka I ma tylko krew na opuszkach, nie że wieczorem poduszka i słodkie słówka Nie wytłumaczysz mordercy, że noże są przecież do chlebka Jak nie wytłumaczysz ofierze, że zostanie dzisiaj pocięta Nie przekonasz gościa co napisze w necie "Jasiu stupid" Ani Jasia potem, jak se zrobi kuku, że jest głupi
[Refren] Bo nie ma się z czego tłumaczyć, przypały, pieniądze i szranki Mamusia co nie puszcza szklanki, choć kurwa nie lubi herbatki Wieczorami młodzież i party, wieczorami dragi i gwałty Daleko to one nie zaszły, nie wytłumaczysz, prawda wariacik? Bo nie ma się z czego tłumaczyć, przypały, pieniądze i szranki Mamusia co nie puszcza szklanki, choć kurwa nie lubi herbatki Wieczorami młodzież i party, wieczorami dragi i gwałty Daleko to one nie zaszły, nie wytłumaczysz, prawda wariacik?
[Zwrotka 2] Spróbuj dać kazanie księdzu, że ministrant służy do mszy Nie do zdejmowania komży, jak po sumie ma ciągoty Zapytaj typa co dziary ma wszędzie, jak będzie na starość wyglądał To nie wytłumaczysz mi przecież modelu, że na starość ładnie wyglądasz Powiedz do psa, że jest kurwą, a potem, że tylko na żarty Tłumacz, że moda na pranki i czy ci pokaże kajdanki Apropos, to do Youtubera powiedz, że polecą unsuby Łapki do dołu, nie do góry, poleci po rozum do dupy Panu posłowi "panuje zaraza, zgromadzenia zakaz, zakaz Nawet, jak stypa przypada, chyba, że władza nie zaraża" Kurwie co stoi se w lesie, że może mieć większe ambicje A typ co ją szarpie za włosy tą ręką przywita się z synkiem Perswazja to oczywiste, perswazja może się przydać Jak chcesz ją zawijać na chatę, a potem, że miała już HIVa Nie wytłumaczysz Dawida, po co mu ta druga ksywka Fani się gubią już, widać, jak tożsamość przy innych życiach
[Refren] Bo nie ma się z czego tłumaczyć, przypały, pieniądze i szranki Mamusia co nie puszcza szklanki, choć kurwa nie lubi herbatki Wieczorami młodzież i party, wieczorami dragi i gwałty Daleko to one nie zaszły, nie wytłumaczysz, prawda wariacik? Bo nie ma się z czego tłumaczyć, przypały, pieniądze i szranki Mamusia co nie puszcza szklanki, choć kurwa nie lubi herbatki Wieczorami młodzież i party, wieczorami dragi i gwałty Daleko to one nie zaszły, nie wytłumaczysz, prawda wariacik?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.