Kiedy byłem młody liczyłem na szybki start Dzisiaj, nadal jestem młody choć mam wyższy staż Level up, pokonuje schody jeśli wenę mam Nie wiem jak, zrobić żeby stale była we mnie ta Pierdolona siła ulotna jak chwile PeeFKa Wbijam sobie klina że się nie da życia zmienić tak Ale po mych myślach widzę nieraz jak mnie zmienia rap Szukam swego miejsca mój charakter zbiera terabajt Potrzebna mi przestrzeń żeby mój system ruszył Czuję antymaterię w sobie chcesz pobierz próbki Pisze na Twojej duszy, jutro Ci dojdą skutki Wole raz a stylowo niż dwa jak podbródki Pussy, to jest to co zawsze nas kusi One kuszą tak nas, tak jak je kusi butik I szybki szmal, szybki start, sekundy Wiem że chcesz mieć szybki hajs i zazdrość kumpli!
Ref 2x:
(Poom) Wychodzimy na ten jebany szajs Robimy to tak, choć nie słucha tego cały kraj Robię to tak, choć nie zawsze jest z górki nam Ale chuj z tym yo, laj lali lali laj!
Detox:
Ludzie mówili mi że nie ma takiej opcji Dzis znów piszę w nocy, żeby im udownodnić To szybki start, szybko wstań, aj, poczuj odwilż Na samą myśl o tym, Ty zlałeś się do spodni Mówią nie modni, tej, jakby sprzed dekady I to są słowa tych, co to piszą dla zabawy Ja nie szukam w tym pochwały, wiesz, wystarczy mi talent Bezkompromisowo posłuch mam, daj motywacje i z chorągwią na czele, wciele w ten rap atrakcje Byś miał na ciele wiele blizn, poczuj to bardziej Zaliczyłem szybki start, ha, poszło z fartem Więc krew swą oddałem, posłużyła za atrament Lubisz, gdy po koncercie zawsze są groupies? Musisz, przelizać je by poczuć smak ulgi? Głupiś, pomyśl co miała wcześniej w buzi Ten szybki start wkurwił tylko naiwnych durni!
Ref 2x:
(Poom) Wychodzimy na ten jebany szajs Robimy to tak, choć nie słucha tego cały kraj Robię to tak, choć nie zawsze jest z górki nam Ale chuj z tym yo, laj lali lali laj!
Herce:
Wystartowałem szybko i co dzień łapię progres Już siedemnaście wiosen kroczę przez życia szosę Myślę sobie; też tak mogę, bo mam cele i marzenia Chęć ich urzeczywistnienia sprawia, że człowiek się zmienia Więc posłuchaj, stoję tutaj, bo ruszyłem jak z kopyta Mając afektywność ducha, którą roznieca muzyka Wykaz jako erudyta, czytaj znam tą grę jak mantrę Wystartowałem z fartem falstartem, mam ten patent Zatem śmiejmy się i tańczmy, przecież jesteśmy młodzi Chcemy żyć pełnią życia, przyjdzie czas na obowiązki Zakres rozrywki jest wąski, a zbyt krótkie jest życie Przyspiesza serca bicie, może w końcu uda mi się Wyjść na prostą, być w tej lidze, przy czym nie zbaczać z drogi I besztać gnoi wrogich co walą kłody pod nogi Zmierzam do swej Synagogi, to pielgrzymka co ma cel Nie poddawać się i odrzucać to co złe!
Ref 2x:
(Poom) Wychodzimy na ten jebany szajs Robimy to tak, choć nie słucha tego cały kraj Robię to tak, choć nie zawsze jest z górki nam Ale chuj z tym yo, laj lali lali laj!
Zawik PTP:
Szybki start, szybki hajs, szybki strzał, płynie fala Jak taran wywala, opada kopara, wokalem napadam (Was!) Tak się składa, że wpadam, jak szatan władam Na trackach raperów zmiatam, jak gadam, wykładam jeszcze raz Szybki start, szybki hajs, szybka strzała W miniaturowych klubach i rozjebanych halach Jeśli zaczynasz robić rap to NA PIER DA LAJ Jeśli chcesz skończyć z tym to lepiej spierdalaj! Oto postawa, która napawa nas sensem Jeśli chcesz być raperem oddasz więcej niz serce Wyłożysz hajs na bity, hajs na płyty, studio przy tym Trudno robić kwity, Tu! Rodzina będzie Ci mówiła żebys przestał A dupa pewnie rzuci Cię po 3 koncertach Jeśli wkurwia Cie to co puszczam w kraj To weź wypierdala lali laj lali lali laj! Ha!
Ref 2x:
(Poom) Wychodzimy na ten jebany szajs Robimy to tak, choć nie słucha tego cały kraj Robię to tak, choć nie zawsze jest z górki nam Ale chuj z tym yo, laj lali lali laj!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.