Niosę wam pieśń, ostatnią pieśń Jaką słyszycie w swym marnym żywocie To wasza wyrocznia, co na was spogląda Oczyma śmierci, zniszczenia i wojny Nie będzie już życia... Nie będzie spokoju... Piekło jest dla was darem ode mnie...
Słuchajcie słów moich, przeklęte Bękarty! To antychrystusa zew w moich ustach Zionie wam w twarz bestialskim Krzykiem Który prowadzi na pole bitewne Nie będzie już życia... Nie będzie spokoju... Cierpienie jest dla was nagrodą ode mnie...
Ogień w mej duszy głęboko płonie Krzyk przeznaczenia rozrywa me wnętrze Lecz ja niczego się nie ulęknę Gdyż zło jest na wiki niezwyciężone Nie ma już światła... Słońce upadło... Księżyc jest moim symbolem na niebie...
Daje wam włócznie- przebijcie nią słabość Daje wam kamień- zgładźcie nim litość Daje wam gwoździe- przebijcie tym miłość Do krzyża męczeństwa Niech ścierwo gnije po czasy wszelakie. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|