Źle spałem tej nocy, obok szklanki z wodą, oszustwa koszmarom bezkarnie uchodzą. Prawdziwe ja.
Postanowiłem, policzyć Fordy na drodze, między 16 a 20:30.
Źle spałem tej nocy, obok szklanki z wodą, oszustwa koszmarom bezkarnie uchodzą. Prawdziwe ja.
Postanowiłem, policzyć Fordy na drodze, między 16 a 20:30.
To spotykane, o udawaniu nad stosem papierów, szkic bez fabuły, o kwitowaniu świństwa uśmiechem, o popieraniu bzdury.
Najpierw śnię, a potem przeżywam. /x2
Dobrze, dobrze, tak oczywiście /x3 Często mówię, a inaczej myślę.
Niestety... /x5 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|