Nie radzę sobie z niczym, rozłąka mnie nie wzmacnia Czuję czarną pustkę, teraz mnie ogarnia Jesteś tak daleko, blisko zaraz też Kiedy wspomnę Ciebie to nie mogę ukryć łez
Ten koc, którym okryłaś swój nietykalny świat Dziś trzymam w ręce swej i wiem, że jest mi brak Twoich słów, Twoich ust Spojrzenia, które zawsze wie I budzi we mnie wszystko, co złe jest
Wspomnienia rodzą ból, ich wodospad porywa mnie Mimo to Twój świat zamykam w sobie i pozwalam trwać Jesteś tak daleko, blisko zaraz też Kiedy wspomnę Ciebie to nie mogę ukryć łez
Ten koc, którym okryłaś swój nietykalny świat Dziś trzymam w ręce swej i wiem, że jest mi brak Twoich słów, Twoich ust Spojrzenia, które zawsze wie I budzi we mnie wszystko, co złe jest
Teraz stoisz tu, próbujesz znów Jak kiedyś zwykłaś mówić Lecz nie jest to już ten sam czas Teraz stoisz tu, próbujesz znów Jak kiedyś zwykłaś mówić Dziś pokonałem jedno z nasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.