Słowa to tylko myśli które przelewam na papier mówię w nich o tym o czym mówić już potrafię nadzieja w rapie widziałem w tym terapie dziś jak poważnie myślę o tym widzę sens chce się żyć rany są głębokie czasami zostają blizny ważne żeby nie patrzeć można żyć z tym łapie długopis i kartkę piszę znów rym z tym że mam gdzieś opinie innych chce wieść prym z tym słyszałem słowa które zapewniały mnie nie raz teraz kiedy patrze w tył pieprze cały ten teatr za wiele razy razy chciałem dla ciebie dotknąć sera teraz liczę te punkty dla ciebie te zera wtedy napisałbym hymn wzniósłbym go na wszystkie sceny teraz mogę pisać dla ciebie co najwyżej treny chciałem ciebie gonić chyba to bzdety biec za tobą (he) musiałbym szukać pracy geodety widzę w tym sens ciekawi mnie druga strona słyszysz głos emocje muzykę i te słowa zawsze wolałem być za mikrofonem nie obok pływać pomiędzy werblem a stopą feeling'u zostawiać ogon miałem wiarę jak wenę chociaż w sumie mam ją teraz mam ją
daj mi myśl jak ona dała mi ją nie raz mogę tu ją zmienić w papierosa dym daj mi ta myśl chciałem zmienić coś nie raz co może nie istniało nigdy w oczach jej daj mi myśl jak ona dała mi ją nie raz mogę tu ją zmienić w papierosa dym daj mi ta myśl chciałem zmienić coś nie raz co może nie istniało nigdy w oczach jej
Miałem nadzieje że dam to na trakach że dam te emocje bez żadnych przekłamań nie dam się tak złamać upadek Ikara że będę tym twardym co wstanie bez złamań jak feniks popiołu powstaje tu znowu na nowo z tą weną świeżością z tych bloków nie zapłacze znowu bo nie mam powodów bo nie było warto robić tego znowu nie było warto dawać w tych wersach emocji które były szczere prosto z serca i sory że chciałem poświęcić to wszystko dla mnie to było wiele dla ciebie tyle co żarcie w bistro do szczęścia blisko rap tu mam to jak mieć wszystko ludzi scenę emocje wiarę nadzieje prawdę wenę wszystko wtedy dałbym za nic każdą myśl co dała mi szczęście teraz nie chce dać tu nic bo to tylko moje szczęście horyzonty miałem lecz stałem chyba za nisko kilka szczebli wzwyż teraz widzę moją drogę jak świetlaną przyszłość
daj mi myśl jak ona dała mi ją nie raz mogę tu ją zmienić w papierosa dym daj mi ta myśl chciałem zmienić coś nie raz co może nie istniało nigdy w oczach jej daj mi myśl jak ona dała mi ją nie raz mogę tu ją zmienić w papierosa dym daj mi ta myśl chciałem zmienić coś nie raz co może nie istniało nigdy w oczach jejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.