Przepraszam was za to za to wszystko co zrobiłem, za wszystkie sytuacje które przed wami ukryłem, wiele już przeżyłem i w końcu zrozumiałem, żałuję teraz że wam nic nie powiedziałem. Przepraszam za wszystkie kłamstwa które wyszły na jaw, za wszystkie chwile w których miałem się postarać, wiem to był błąd już się o tym przekonałem, wie głupi byłem że wtedy was kłamałem. W karty z wami pogrywałem, wiem oszukiwałem, chciałem dobrze dla siebie (...) wygnałem, (...) lecz nie wiedziałem co to będzie, myślałem że przyjemnośći lecz byłem wtedy w błędzie. Koledzy na oriencie zawsze ich szukałem, jak na tym wyszedłem dopiero później się przekonałem, ktoś zawsze powtarzał przecież masz swój rozum, nie wiedziałem którą drogę wybrać na rozdrożu.
Ref.2x Słowa szczerośći, kłamsto zapomniane, słowa kiedyś powiedziane na nowo odszukane, dręczące sumienie nie dajęce spokoju, koniec z kłamstwami już dość mam tego gnoju.
Ile chwil straconych przez jedno głupie słowo, chwil wartych życia w których bywa kolorowo, szczerym słowom nie dawałem nadzieji, tak to już bywało nic się teraz już nie zmieni. Słuchałem kolegów oni zawsze dobrze doradzali, bym z nich wyszedł najgorzej zawsze się starali, teraz już wiem nauczyłem się na błędach, kiedy mam coś na sumieniu rzadko teraz ściemniam. Przepraszam za błędy które do tej pory popełniłem, Wszystko się posypało jak wbite czarne bile, przegrałem te chwilę w których było by inaczej, na to co straciłem z ciemnej strony teraz pacze. Lecz wszystko minęło nie da się do tego wrócić, gdyby nie to wrzystko, mógłbym sobie drogę skrócić, wtedy byłem mądrzejszy nie miałem o tym pojęcia, straciłem wiele czasu na nie jednych przekrętach.
Ref.2x Słowa szczerośći, kłamsto zapomniane, słowa kiedyś powiedziane na nowo odszukane, dręczące sumienie nie dajęce spokoju, koniec z kłamstwami już dość mam tego gnoju.
Było, minęł, trzeba brnąć dalej, wszystko się toczy jak nad morzem morskie fale, stale coś się psuje lecz można to nieraz naprawić, głupio byłoby ciekawe chwile zostawić. Dla innych nieciekawych, stracić na nie czas, namową kolegów czasem warto mówić pass, czasem warto odpuśćić, zająć się czymś innym, oddać się sytuajcą najlepiej przychylnym. Silnym trzeba być teraz nie ma na to rady, od kolegów są dużo ważniejsze sprawy, znów przejawy, marzenia by się spełniły, wiara w dobre chwile by się znowu pojawiły. Różnie teraz bywa, czasem się przegrywa, kiedy ktoś się postara często się wygrywa, także nie ma reguły zrobisz to co zechcesz, masz pole do popisu, masz dużą przestrzeń.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
