To było wtedy kiedy burzyli pomniki Dużo chleba dla siebie a igrzyska dla publiki Ręka w rękę przeciwnicy,konkurenci i wrogowie Pracowałeś całe życie żeby weszli na gotowe. To było teraz, dzisiaj, jutro też się stanie Przy wyborczej urnie staną karnie wierni durnie Ręka w rękę politycy, żołnierze i kapłani Pokonają nas kłamstwem i obietnicami. To było jutro, pojutrze czas nie ma znaczenia Fikcja tworzy fakty i w prawdę się zmienia Ręka w rękę sędziowie, kaci, celebryci Tworzą mity dla głodnych i rechoczą syci. To było wtedy kiedy stawiali monumenty Bohaterem został zbrodniarz wyklęty i przeklęty Ręka w rękę bandyci, prałaci, prorocy Założyli nam kaganiec i przepaskę na oczy. To będzie znowu, kiedyś zobaczymy sami Jak upada dyktatura ze swoimi bajeczkami Ręka w rękę jak zawsze skoczymy do siebie Rozszarpiemy sobie gardła by tradycja nie umarła.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.