Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

D / Deep x Skor / Piedestał


Deep:
Ta niepełnosprawna samokontrola przypomina znaczenie słów "stay focus"
Kiedy serotonina efektem domina niespodziewanie pcha w świat pokus
Poniewiera Twój spokój, na pamięć już dukasz wykuty na blachę dekalog
Połamane tablice, na nich hieroglify, pogwałconych liter katalog
A decyzje to puch, zlepek czynów i rzuconych słów
Gdy odwaga spycha Cię z dróg obranych świadomie, wywraca na bruk
Jak to może się wszystko poplątać, zrywa się łączność, tracimy kontakt
Pękają zęby połatane w plombach, kiedy emocje rozstawiają po kątach
Szczerbate serca śmiesznie seplenią nieprawdę i kumoterstwa
Czuć pogubienie w zagranych gestach, odpowiedzialność zlaną w pampersach
Bladzi jak płótno, nie zmieni nic tutaj jutro, świt budzi prawdą okrutną
Nie ma co wylewać łez, weź, zazwyczaj jest już za późno
A co gdyby nakryć się miękką poduszką, jak dziecko, czy cierpienie zniknie?
Schować się namolnym lękom pod łóżko i czekać co z tego wyniknie
Powierzyć swe połamane życie dawno niebytującej tutaj wróżce
A kłamstwa i winy dopchnąć nogą na siłę w pandory puszce
Gdyby zobaczyć ten świat, raz jeden, z innego miejsca
W jednej chwili bez wątpienia pękłyby nam na połowę serca
Smutno jest słuchać, jak dzisiaj wynosi się hedonizm na piedestał
Te stopnie cech, na których ze wstydu gdybym potrafił, to bym nie stał

Skor:
Od zawsze czułeś, że czujesz inaczej, od zawsze Ty byłeś tym innym
Pewnie już dawno wybrali Ci pracę, o pasji mówili "weź nie bądź naiwny"
A Ty inaczej kumałeś te krzywdy, czułeś je bardziej niż reszta
Pewnie kojarzysz mrowienie na rękach, na klatce piersiowej ten dziwny ciężar
I rzeczywistość, co w pętlach cyklicznie od lat przynosiła ból
Tak łatwo to było przestać czuć, z młodości swej nie wyszedłeś bez szkód
Wiele zagrałeś niechcianych ról, wielu zraniłeś i wielu Cię zrani
Poznałeś ciszę na końcu dróg, gdy położyłeś te kwiaty na granit
Potem poczułeś - jacy są mali, gdy zamiast nadziei wybrali powłoki
Ludzie co wierzą już tylko ubraniom, znani eksperci mówienia o kimś
A Ciebie cisną te powidoki, bieg za pozycją i świecidełkami
W tym świecie łatwo być ekspozycją, gdy sny stają się manekinami
Ten teatr ciągle Cię mami, dusi co miałeś w swych planach
A ludzie to nie chcą Twej sztuki, bo karmi ich chujnia i banał
Struktura nałogu ta sama, kieliszki z żalem znów każą pić
Za każdą ciszę, za każdy dramat, aż w końcu przestaną pić
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Deep x Skor - Piedestał
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Nowe Teledyski
 · Golden Eye, Mistrz Pierwszego Planu - Zapisana W Gwiazdach Jesteś
 · NOKAUT - Ti Amo (Drań)
 · Top Girls - Noc I My
 · Zakopower, Ania Dąbrowska - Kwiaty
 · Jonatan X ReTo - Opium
 · Paluch Ft. Szpaku - DresKot
 · Kaz Bałagane Feat. Kukon - Kawałek Nieba
 · Skalars - Czarujesz
 · DiscoBoys - Tygrys
 · Spontan - Co tam
 · Vivat - Niedziela
 · Martirenti, Margarita - Kłopoty
 · Kuban Ft. Gibbs - Nie Ma Co
 · Young Multi - AK47
 · Kubańczyk - Lek
 · Teddy Swims - Bad Dreams
 · David Guetta, Alesso Feat. Madison Love - Never Going Home Tonight
 · Julia Żugaj - Noc
 · Linkin Park - The Emptiness Machine
 · Mata - Lloret de Mar

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]