Kret konfabuluje na boku Udaje, że cię uwielbia i słucha Bo z niego taka ciocia dobra rada Ale nie dobra, tylko wredna suka Poklepie w plecy, wyśle smsy Zatroskany o twoje problemy tu Co powiemy mu, to potem opowiada Komu nie wypada, gdy toniemy tu Kret nie żyje tylko na dzielni Ale też w koproracji Umawia się na lunch Bo kocha cię przed Nienawidzi po kolacji Po kilku donosach podaje do nosa Ko-ko-ko-kokę z szybki, z tytki Pije na umór, bo wie, że jest kretem Co ukradłby rentę emerytki Kret wchodzi w dupę w tunel do awansu Bo ciepło przyciąga jak dobra posada Co nie wypada? Na łeb ci padło? Nie ma tu zasad, to jedna zasada Nienawidzą siebie nawzajem Ale dla hajsu grzecznie klękają na cztery Ludzkie stonogi wyjadają sobie nawzajem ze smakiem Kał z dup dla kariery Uuuu, robią se ahoj j Jak czeski krecik udający Greka Uśmiech jak Petru, wszystko dla peklu A niby to dla drugiego człowieka Bułkę w bibułkę, kawior pod wódkę Elegancja, Francja, lazaret Garnitur Armani, koszula Versace Wystaje łeb - to łajza kret
Ref. Kłamię jak z nut, bo każdy wie Opłaca się (Kret!) Mówię co chcą słyszeć więc Kochają mnie (Kret!) A kiedy potrzeba, to sprzedaję sekret Taki se kret (Kret!) Winę łykam z winem Gdy jem sałatkę z winegret (Kret!)
Są też te dupy, co wchodzą w nie krety Od wysokich stołków mają odleżyny Znudzeni napuszczają je na siebie By jak szczury gryzły się i by walczyły Lecz kret to nie szczur Jest ślepy od kału w oczach Do tego nie czuje wstrętu Nie zna patentów Wierny jak pies, nie ucieknie z tonącego okrętu Zazwyczaj to jest tak, że szef nie był kretem Jak Lepper ma etykietę Syna i córkę, i trzecią żonę Żanetę Słoma wystaje mu z butów Boi się ludzi, a musi siedzieć u sterów Otacza się zatem bandą baranów Miernot i skretowiałych klakierów Mów mu, co chce słyszeć W to mu graj Bądź jak clown (Kret!) Codziennie bow down, jak down Uśmiech i kał Krety nie ustępują I kopią te kopce w cudzym ogródku do skutku Drążą tunele pod stopami twoimi By dotrzeć do celu, powolutku Kret nie ma bogów cudzych przed hajsem A modli się wiernie do przełożonego Przerobionego na przyjaciela Za sprawą tego newsa przynoszonego Przekopanego kolegę Zostawia na pastwę losu przerażonego Przywykł do tego Kret na pewno jest w twoim życiu Uważaj na niego
Ref. Kłamię jak z nut, bo każdy wie Opłaca się (Kret!) Mówię co chcą słyszeć więc Kochają mnie (Kret!) A kiedy potrzeba, to sprzedaję sekret Taki se kret (Kret!) Winę łykam z winem Gdy jem sałatkę z winegret (Kret!)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.