[Refren] Budzę strach, budzę gniew, budzę siebie Z jakiego jestem świata Ja się pytam to nikt nie wie Budzę strach, budzę gniew, budzę siebie Zawsze daję radę ale dziś potrzeba Ciebie Budzę strach, budzę gniew, budzę siebie Z jakiego jestem świata Ja się pytam to nikt nie wie Budzę strach, budzę gniew, budzę siebie Zawsze daję radę ale dziś potrzeba Ciebie
[Zwrotka 1: Dedis] Wstawaj to nie wczasy wiecznie chodzisz bez kasy Razy 2 bank Cię policzył bo nie zapłaciłeś raty Znowu pijesz wódę nie ukrywam ja też lubię Ale to nie zwalnia Cię od tego byś miał wszystko w dupie Tyle potencjału ile siedzi w twojej głowie Wstawaj rób ten album Ja za Ciebie go nie zrobię Pokaż im, że możesz kto chce góry zdobędzie Jestem tego przykładem tylko uwierz to tak będzie Podam Ci rękę zrobiłbyś dla mnie to samo Też dostałem lekcję życia twój dom to nie ulica wstawaj Kurwa te prochy zostaw dla słabych gamoni Co myślą, że się życie kończy jak nie przypierdoli Nieraz próbowałem sam nie pamiętam pozytywu Niech nigdy żadne prochy nie mają na Ciebie wpływu Wpływy mają być na koncie proszę Cię nie zbaczaj z drogi Los nam pokazuje rogi i czasem podstawia nogi
[Refren] Budzę strach, budzę gniew, budzę siebie Z jakiego jestem świata Ja się pytam to nikt nie wie Budzę strach, budzę gniew, budzę siebie Zawsze daję radę ale dziś potrzeba Ciebie Budzę strach, budzę gniew, budzę siebie Z jakiego jestem świata Ja się pytam to nikt nie wie Budzę strach, budzę gniew, budzę siebie Zawsze daję radę ale dziś potrzeba CiebieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.