Wrzucam do bletki twój strach wrzucam do bletki mój gniew Razem to puśćmy z dymem i papa bez ciebie nie chce wiem jak boli strata Wrzucam do bletki twój strach wrzucam do bletki mój gniew Razem to puśćmy z dymem i papa bez ciebie nie chce wiem jak boli strata
Widzieć na plaży Twój uśmiech to szczęście Wygrałem w totka a puste mam kapsy Chce Cię przy boku i słuchać tych bitów, A w rytm do tych bitów dawać Ci te klapsy, Scena nie dla mnie, ja chce być na plaży, Odpalać blanta od słońca nie Zippo W stroju bogini masz trzymać za rękę, Zostawmy problemy i żyjmy już chwilą, (dziś) Nie spadnie korona mi z głowy jak zrobię kawałek inaczej niż zwykle, Krótkie mam życie bo szluga za szlugą, A pije bo lubię i wiem, że to przykre Jestem artystą i czuje się jakbym umierać miał jutro Życie to smutna planszówka co łamie zasady I chyba skumałem za późno
Wrzucam do bletki twój strach wrzucam do bletki mój gniew Razem to puśćmy z dymem i papa bez ciebie nie chce wiem jak boli strata Wrzucam do bletki twój strach wrzucam do bletki mój gniew Razem to puśćmy z dymem i papa bez ciebie nie chce wiem jak boli strata
Czasem warczymy na siebie jak psy, Zazwyczaj to ja tu bywam ten zły, Wybacz że czasem już tracę kontrole Dziennie na bani mam inne nastroje W głowie mam pogo i boje się uczuć Nie ważne co myślisz o mnie raperze Chce robić muzę co serca napędza Odmraża z lodu a później rozpala je (je i jeee) Lecę na plaże i łapie te fale, Tyle starałem się wyżyć z muzyki i nigdy na tacy nie miałem podane Biorę bogini pod palmę, stare rozdziały już mamy zamknięte Popatrz mi w oczy i złap za rękę (je i jeee)
Wrzucam do bletki twój strach wrzucam do bletki mój gniew Razem to puśćmy z dymem i papa bez ciebie nie chce wiem jak boli strata Wrzucam do bletki twój strach wrzucam do bletki mój gniew Razem to puśćmy z dymem i papa bez ciebie nie chce wiem jak boli strata Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|