tekst: zachodzące słońce cieszyłem się okropnie ten obraz się zapisał w mojej głowie bardzo dobrze tak samo jak gierki z pleja w które grałem z piotrkiem dzisiaj jestem śmieciem nie chcę wychodzić na proste (jebać to) z mojej bani nie ma kurwa nawet wyjścia setka, cztery browki no i piza to jedyna droga żeby nie myśleć o jutrze choć w ogóle nie pale to i tak w końcu umrę ciągle doła mam i wpierdalam pizze obczajam szybkie auta i nawijam pod bit ten oglądam anime w chuju mam normalnych ludzi jestem aspołecznym śmieciem i nikt mnie już nie lubi
ref. każdy człowiek chce być wielkim chce być kimś każdy człowiek to drapieżnik ostrzy kły ptaszku leć spełniaj sny nic nie zdobędę droga mamo kiedyś zdobyłem jej serce no i zostawiłem pył boję się, że teraz będzie to samo a marzenia moje zamienią się w nic czuję bezsilność gdy uderzam w ściany czuję się źle gdy widzę ludzi dookoła mnie
książę mnie nie dotknął, a pękłem jak bańka wyspa totalnej porażki, to cała moja plansza serce mi się kraja gdy widzę małe szczeniaczki nie umiem się odnaleźć, lubię wpierdalać płatki serio, mógłbym opierdalać tylko cornflakes nie jestem raperem to tylko emocje kupiłem sobie deskę, będę jeździł na bombie i mnie w końcu rozpierdoli, w to kurwa nie wątpie w mojej głowie nad domem ten zachód słońca pierdolony omen lub nawiedziła mnie ojwa cieszę się na widok ten przepala mnie od środka coś mi wyjebało z bani jak flash rzucony przez sołka
ref. każdy człowiek chce być wielkim chce być kimś każdy człowiek to drapieżnik ostrzy kły ptaszku leć spełniaj sny nic nie zdobędę droga mamo kiedyś zdobyłem jej serce no i zostawiłem pył boję się, że teraz będzie to samo a marzenia moje zamienią się w nic czuję bezsilność gdy uderzam w ściany czuję się źle gdy widzę ludzi dookoła mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.