Kapać jak ze świecy, kroplą być Znaczyć każdy dzień. W ciemną chmurę palce wbić I uformować słońcu dźwięk. Z zimna dobyć ciepły głos. Zrozumieć małych kwiatów cień. Z zakamarków życia wziąć, To, co chcę.
Dziś wiem, życie cudem jest. Co chcę, mogę z niego mieć. Jak dźwięk słyszę jego głos. Co dzień pragnę więcej.
Po lekkich śladach bosych stóp Czasem się lawina śle. A wielki grzmot i błysk czarnych chmur Z ziemią też spotkania chce. I mały motyl wie, gdzie jego brzeg. Natura już ubiera Cię. A krawcy świata zły szyją strój. Nie daj się już...
Dziś wiem, życie cudem jest Co chcę, mogę z niego mieć. Jak dźwięk słyszę jego głos Co dzień pragnę bardziej go.
Dziś wiem, życie cudem jest Co chcę, mogę z niego mieć. Jak dźwięk słyszę jego głos Co dzień pragnę więcej (pragnę więcej go).
Dziś wiem, życie cudem jest Co chcę, mogę z niego mieć. Jak dźwięk słyszę jego głos Co dzień (co dzień)pragnę więcej.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.