Można strzelać prosto w serce Można kochać trochę więcej Można mierzyć prosto w głowę Można też pomyśleć trochę Wciąż nie można cofnąć czasu A skreśleni nic nie znaczą Dużo krwi i dużo ćwiczeń Wpadające wgłąb źrenice znam Czemu śpisz i nie widzisz Oni tam się nie wstydzą Gładzą nas według wzrostu Stoją nam w gardle ością już Świeże przejście w ciemną ciszę Twój żar zmysłów już kołysze Nie wiesz co masz robić z życiem A ja ślepca obok słyszę Żaden Bóg nie odszedł wcale Tylko my zmieniamy wiarę Nie zostawiaj im cierpienia Jak już życie zaczniesz zmieniać swe Czemu śpisz i nie widzisz Oni tam sie nie wstydzą Gładzą nas według wzrostu Stoją nam w gardle ością jużTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.