Kochałeś mnie tak Jakbyś pragnął zrozumieć kształt moich uczuć I czułeś jak ja Że zatrzymał się mały świat w całym życiu Czułeś jak ja Aniołów był czas Nie wiedziałeś że nasze łzy ranią głęboko Aż zerwał się wiatr Taki wiatr który zabrał nam wiarę niezwykłą Zabrał nam to Anioły w nas Wołają o ciszę Samotny wiatr Je teraz kołysze A ślady twe Śnieg już zaprószył Prawdziwe łzy Wiatr nam osuszy Nie chciałam brać Jak nie można uczucia kraść i czunić wiecznym A pierścienie gwiazd Zamykały nad nami blask było bezpiecznie Bezpiecznie tak Miałam swój dom Po Twych śladach szukałam go on był prawdziwy Nie będzie już tak Można dostać się tylko raz do nieba żywym Nie będzie tak Anioły w nas... Wypełnią się dni Którym szkoda prawdziwych chwil może odpoczną Ja zostawię im Ja samotność zostawiam im I znów Znajduję coś Lecz zawsze to mnie zdąży w dłonie zakłuć Kolcem swymTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.