Wszystkie graty spakowane ścielą się na progu drzwi, wracam dziś do swego domu, to od dawna mi się śni. Wracam już na zawsze, choć zupełnie sam, niech ktoś powie czy po latach kogoś spotkam tam.
Kto z pamięci swojej nie wyrzucił mnie, razem ze mną w naszym barze przesiadywał całe dnie. Tam gdzie rzeki alkoholu miały we mnie własny nurt, gdzie codziennie przeżywałem swój młodzieńczy bunt.
Tam są bramy i ulice poranione ostrzem lat, które zostawiły blizny wypalonych we mnie dat. Wszyscy przyjaciele, których ukradł czas, kto mi powie jak niewielu pozostało nas.
Czy dziewczyny, które miałem, wciąż tam jeszcze są? Czy wspomnienia zachowały, czy je podarł życia sztorm? Gdy niejedna ze łzą w oku powiedziała mi: nie chcę Cię już więcej widzieć choć nie byłeś wcale zły.
Lata utracone mnie powrócą już, stare zdjęcie w starych murach ukryte pokrył kurz. A imiona na tych ścianach żarliwie wydrapane, od dawna mchem zachodzą, bo przez wszystkich zapomniane.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.