Drogi nienawiści zawsze do nikąd Wśród głośnych poddańczych braw Miedzy piekłem a fałszywych niebem Zaciskam oczy by krzyk rozbił wiatr
Aleją straconych szans Jedyną drogą którą naprawdę znam
Wciąż wierzę że wszystko przed nami Że nadzieja to nie głupi sen Codzienność spętana słowami Miasto powoli zaczyna swój bieg Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.