Elo dobry człowieku strasznie nam Cie brakuje mówię to szczerze, mówię co czuje teraz ten towar ku pamięci o Tobie na zawsze w sercu w duszy i głowie.
Mordeczko, kurwa co jest grane ten pierdolony świat bierze co zostało dane złość, czuje złość, czuje kurwa zwątpienie czemu nie mogłem Ci pomóc gdy byłeś w takiej potrzebie słowa nie znaczą nic, skoro nie pomogły wcześniej w takiej chwili zrobić coś dla kogoś- to jest święte wszystkie numery, chwile, pamiętam. Te wspólne plany mieliśmy nie zwalniać tempa to Ciemna Strefa do końca w tej historii wszystkie gadki, zwierzenia, gdzie jesteś nie zapomnij chciałbym Cię spotkać, by czas się cofnął, podać Ci rękę tak zwaną dłoń pomocną. Piszę te wersy, łzy płyną po twarzy w tej chwili tylko Bóg może wiedzieć co się wydarzy, Co mi się marzy? Pewnie to co i reszcie by obudzić się nad ranem by to wszystko było we śnie.
Jebana rzeciwistość Boże proszę, co się dzieje człowiek który miał miłosci w sobie wiele-odszedł on nie patrzył na forsę oddał serce drugiemu gdy psy nie zdołały dopaśc, diabel dopadł, a czemu? Z krwi i kości przyjaciel, ty wiedziałeś co to znaczy sztywno od fałszywców stronić gonić bliskich nie stracić, mieć wartości o których się mówi dałby innym kupę szczęścia gdyby gdzieś go nie zgubił.
Ciągle widzę Twoją twarz-uśmiechnięta jak zawsze, gdy przychodziłem do Ciebie do domu to było ważne szczere rozmowy,zbytki,problemy, wszystko prawdziwe bez pierdolonej sciemy. nie byłeś niemy a i potrafiłeś słuchać To ta esencja życia by móc komuś ufać okrąglak CS wszystkie mordeczki z rewirów każdy jest z Tobą- od wariatów po świrów Szczerość za szczerość, kochałem Cię jak brata I będę kochał, kurwa już do końca świata oddech za oddech, bo tak już jest życie nas sprawdza jak pierdolony test Ty dobrze wiesz ziomuś, gdziekolwiek tam jesteś spotkamy się na pewno kiedyś, tak jak i wcześniej znów usiądziemy i będziemy rozmawiać zajaramy bo lubimy, nikt nam nie będzie przeszkadzał. Zrobisz jakieś kanapki tak jak zawsze, kurwa czemu czuje się jakby się świat tak nagle urwał dobry człowiek odszedł, stary bratnia dusza wolał dać zamiast brać i się do tego nie zmuszał Ruszał zawszę za swoimi, charakter miał wrodzony wiedział kogo ma szanować, wyjebane w koronnych nie wywyższał się nigdy, kochał swoją rodzinę Świeć Panie nad jego duszą niech to nigdy nie minie, proszę.
Elo dobry człowieku strasznie nam Cie brakuje mówię to szczerze, mówię co czuje teraz ten towar ku pamięci o Tobie na zawsze w sercu w duszy i głowie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.