Mówiłem Ci "Wstań!", mówiłem Ci "Chodź!" Widziałem Twój blask jak tysiące słońc Uciekam wśród traw, uciekam już stąd A dym z moich drzew całuje mnie w nos W ślimaczym tempie wystawiam swe rogi Oddałem Ci serce, co jeszcze mam zrobić? Nie pytaj mnie nigdy, czy jeszcze Cię kocham Oddałbym wszystko, by odbić się w oczach
Twoich oczach Nie pytaj mnie, ja pokonam śmierć By odbić się w oczach Przeczekam wiek, milenium też Odbić się w oczach Nie pytaj mnie, ja pokonam śmierć By odbić się w oczach Przeczekam wiek, milenium też Po prostu Cię kocham
Choć prawie bez piór, choć krwawią mi dłonie Choć podarty strój, choć powoli tonę Polecę do chmur, zacisnę pięści I nagi jak król dosięgnę powierzchni
By przejrzeć się w oczach Nie pytaj mnie, ja pokonam śmierć By odbić się w oczach Przeczekam wiek, milenium też Odbić się w oczach Nie pytaj mnie, ja pokonam śmierć By odbić się w oczach Przeczekam wiek, milenium też Po prostu się popatrzTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.