1 DasT

Ile razy szukałem sensu traciłem zasięg,
i znajdując się w nie odpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie,
presja rówieśnicza kontra trudna asertywność,
na próbę wystawiana każdego dnia trzymając sztywno swoje przekonania,
że to zły pomysł a co wielu nie miało swego zdania,
ja miałem dziękuje sobie za to pokusa.
wejść z trudem walczyłem całą siłą,
i kto wie może by mnie tu teraz nie było,
miałem do czynienia z tym prawie na co dzień,
nie spodziewana okazja i znów mętlik w głowie,
niestety najważniejsze decyzję w śród tłumu,
musimy podejmować gdy jeszcze brak nam rozumu,
do tej pory uciekam ale nie przed problemami,
tylko przed czymś zbędnym co może szybko mnie omamić,
i w moment całkowicie spieprzyć moje życie,
Ty też uważaj ziomek do zobaczenia na szczycie.

ref. DasT
'Uciekłem' nie raz dalej niż myślisz,
powiedziałem 'nie' częściej niż myślisz,
krzyknąłem 'dosyć' głośniej niż myślisz,
nie przekonasz nas gdy nie chcemy dziś nic. 2x

2 Drobny.

Przemierzam świat ulicami w pogoni za lepszym jutrem,
karmiąc się tylko chwilami albo mocnym szlugiem,
wiesz.. podobno miało być inaczej,
mieliśmy żyć poważnie i kurwa na prawdę,
już nic nie będzie jak dawniej teraz to widzę,
jeśli czas kradnie chwile nie dziw się czemu pije,
znowu coś spierdoliłem trochę mi głupio,
bo zbyt dużo straciłem z każdą wypitą wódką,
i chuj w to mój świat dawno się rozpadł,
kiedy straciłem miłość zacząłem walić po nosach,
częściej odwiedzać lombard, częściej niż szkołę,
może dlatego mi szkoda i boję się własnych wspomnień,
a miałem zostać kimś więcej,
niż typem co ułożył życie na kresce,
kurwa przecież miało być tak pięknie,
dziś w zamian mam lęki i rozpierdolone serce wiesz.

ref. DasT
'Uciekłem' nie raz dalej niż myślisz,
powiedziałem 'nie' częściej niż myślisz,
krzyknąłem 'dosyć' głośniej niż myślisz,
nie przekonasz nas gdy nie chcemy dziś nic. 2x

3 DasT

Ile razy byłem w dupie pamiętam do teraz,
za każdym razem miałem nadzieje że to ściema,
młody i głupi ile razy tak było,
gdy przypadkiem z kumplami trochę się nabroiło,
ale cóż każdy przez to przechodzi,
ale nie każdy tak często sam się dziwie do dziś,
samie pierdoły w głowie zawsze wmawiałem sobie,
że wybrniemy i tak było potem kmina jak to robię,

Drobny

Straciłem więcej znacznie więcej niż wiarę,
chciałem więcej a w zamian gówno dostałem,
i wcale nie jest fajnie na karku nowe kłopoty,
dzisiaj nie patrze wstecz chciałbym w końcu być wolny,
rzucić wszystko wyjechać stąd gdzieś za hajs,
znaleźć miłość albo wyjebać na nią i żyć jak chce.
teraz inaczej patrze na ten cały portur,
bo z każdym dniem coraz trudniej walczyć mi samym sobą



By: młoda ;p

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.