1.Lato skończyło się, radości nastał kres Przyszedł czas by przyjemność czerpać z tego co jest złe Wrzesień miesiącem burz, październikowy kurz W listopadową noc nikt nie śpi czując na gardle nóż
Ref: To jest noc, kiedy dzieckiem już nie Jestem Przez pryzmat piekła patrzę w głąb siebie Kiedy odejdę będę własnym wyzwoleniem Odnajdę Ciebie - przyszłości nadzieję
2.Zabrali duszę mi, zabrali radość chwil Zabrali to co najcenniejsze - czystość mojej krwi Ubrali w strach i zło, karmili poprzez cios Zadając ból i każąc patrzeć jak umiera ktoś
Ref: To jest noc, kiedy dzieckiem już nie jestem Przez pryzmat piekła patrzę w głąb siebie Kiedy odejdę będę własnym wyzwoleniem Odnajdę ciebie - przyszłości nadzieję
3.Obudzę cię już po wszystkim Gdy powietrze się oczyści Zabiorę cię Zostawiam cię wśród niewinnych Ode mnie tak innych Bo tylko tu bezpiecznie jest!
Ref: To jest noc, kiedy dzieckiem już nie jestem Przez pryzmat piekła patrzę w głąb siebie Kiedy odejdę będę własnym wyzwoleniem Odnajdę ciebie - przyszłości nadzieję
4. Lato skończyło się, kilkadziesiąt lat wstecz Cofam się, by opowiedzieć wam tamten dzień Tamtą pamiętną noc, która zmieniła los Zmieniła sens życia, serc naszych bicia Podpisano: Ktoś Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|