Na wyspie marzeń spowitej mgiełką samotności działo się wiele zdarzeń dotyczących miłości. Tęsknota posmutniała, pragnienie ożyło nadzieją zawiedzioną bo usnęła miłość. Zakołysało lądem, wody się wezbrały, konieczny porządek, bo bałagan mały. Usiadły na piasku, plan swój określiły; cichutko bez wrzasku miłość obudziły. Tęsknota pobudzona, pragnienie gorące, nadzieja spełniona - zaświeciło słońce...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.