Zapada zmrok i wszystko wokół szare jest Szarość zmienia świata oblicze w czerń. Przysłania to, co dziś w dzień zdarzyło się Czy było to dobre, czy złe, odeszło w cień Odeszło w cień. A ja siedzę i znów próbuję Pozbierać wszystkie myśli swe I nie wiem w ogóle, co ze sobą zrobić Nie wiem sam. Chciałbym przekazać ci tych Kilka choćby drobnych słów Ale nic do głowy mi wcale nie przychodzi Nie przychodzi mi.
Kiedy wreszcie napiszę ten list do ciebie, nie wiem. Kiedy poczuję, że w końcu zależy na tobie mi. Czy będzie nam dane razem przez życie iść I cieszyć się nim. Żebym mógł choć przez moment poczuć Ciepło dłoni twych, poczuć ciepło dłoni twych.
Kolejny dzień i znów kolejna ciemna noc I znowu siedzę i myślę I tę samą w głowie pustkę mam. Chciałbym przekazać ci tych Kilka choćby drobnych słów Ale nic do głowy mi wcale nie przychodzi Nie przychodzi mi.
Kiedy wreszcie napiszę ten list do ciebie, nie wiem. Kiedy poczuję, że w końcu zależy na tobie mi. Czy będzie nam dane razem przez życie iść x2 I cieszyć się nim. Żebym mógł choć przez moment poczuć Ciepło dłoni twych, poczuć ciepło dłoni twych.
Poczuć ciepło dłoni twych, poczuć ciepło dłoni twych Tak bardzo chciałbym, tak bardzo chciałbym tego znów. Poczuć ciepło dłoni twych, poczuć ciepło twoich ust Na zawsze już, na zawsze już.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.