Spokojnie jestem tu Powoli do mnie mów Nie uciekam Niczego nie chce psuć Powietrze wpuść do płuc Nie uciekaj
Na chwilę na mnie spójrz Głęboko żebym czuł co nas czeka Gdy zrzucisz cały gruz zostanie tylko kurz Na powiekach
Zaczekaj to nie jest dobry ruch Tylko nas ciągniesz w dół Nie uciekaj Spokojnie w końcu się zdarzy cud Co robisz dalej rób Nie uciekaj
O o o o o łamiesz mnie Jak huragan O o o o o nie mów mi O zasadach
Nie umiem złapać tchu Rozumiem pół na pół Jak po lekach Co chwilę skoczy puls Wiruje góra dół Dyskoteka
Mówiłeś nie rób głupstw Gdzieś to słyszałam już Jesteś ciekaw Gdy nas pozbierasz znów Zacznę od nowa truć I uciekać
Zaczekaj to nie jest dobry ruch Tylko nas ciągniesz w dół Nie uciekaj Spokojnie w końcu się zdarzy cud Co robisz dalej rób Nie uciekaj
O o o o o łamiesz mnie Jak huragan O o o o o nie mów mi O zasadach
Dlaczego mówisz, że dość A wciąż dokładasz mi więcej Mam Cię błagać? Kopiesz bez przerwy jak prąd Gdzie mam się schować przed deszczem Jak wszędzie pada
Jesteś gotowy na lot Gdy nas wysadzę w powietrze Jak huragan Mieszasz mi w głowie jak noc W końcu mnie odłóż na miejsce To nie zabawa
O o o o o łamiesz mnie To nie zabawa O o o o o nie mów nic To nie zabawa O o o o o łamiesz mnie Jak huragan O o o o o lepiej milcz To nie zabawaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.