Kładziesz mi na ustach bzy Nawijasz wzrokiem cuda na kij Chciałabym móc rozpływać się W swojej ślepocie Uciszyć głośny gniew, głośny gniew
Może udam, że Jak idiotka cała w plotkach Na pewno mylę się
Nie kocham Cię Już chyba tak Choć pięknyś jest Jak tamten kwiat
Lubię gdy Ty przynosisz mi Wieści z papieru, ze świata blichtr Chciałabym móc utopić się W naszej prostocie Płynąć, nie bać się, nie bać się
Tak na pewno jest Zbyt żałosna, by móc sprostać Na pewno mylę się
Widzę Twoje ślady w moich snach Jeszcze nie wystygły, nie Widzę cuda wianki, widzę strach Widzę to, że kochasz też
Widzę każdy cień i słowa dwa Jeszcze głośno słyszę je Widzę jak się kruszy to, co mam Jeszcze w głowie słyszę Cię
Na na na na na na na, na na na na na Na na na na na na na, na na na na na Na na na na na, na na na na na Na na na na na na na, na na na na naTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.