Czy o zbyt wiele proszę? Oceń mój głos Chcę widzieć niebo, gdy podnoszę wzrok Widzieć to, co w środku Widzieć to, co w środku, oh
Godzinami mogę sterczeć tu jak pies Na palcach liczyć każdy przegapiony dzień To, co w środku Chcę widzieć to, co w środku, oh
Niby jak mam pokazać jak bardzo mi depczą po głowie? Wszystko co się może stać już zęby szczerzy w drzwiach
Zbieram siły, by biec Każda z nich wyrywa się Cztery strony, wiele wejść Na nieboskłon pali mnie, oh
Zbieram siły, choć wiem Co za rogiem czai się, oh Wali w skórę mi dreszcz Pali mnie, by dalej biec
Czy o zbyt wiele proszę? Pokaż mi dłoń Czy dojrzę na niej to, co mówi wzrok? Pokaż to, co w środku To, co kryjesz w środku, oh
Cicho liczę sobie, droga kończy się Na końcu drogi nadal się rysuje cień Nie ma mostów Nie ma horyzontów, oh
Zbieram siły, by biec Każda z nich wyrywa się Cztery strony, wiele wejść Na nieboskłon pali mnie, oh
Noc zasłania oczy dniem Coś za rogiem czai się, oh Wali w skórę mi dreszcz Pali mnie, by dalej biec
Zbieram siły, by biec Cztery strony, wiele wejść Zbieram siły, choć wiem Wali w skórę mi dreszcz Pali mnie, by dalej biecTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.