Ja proszę Pani, nie chce więcej Pani widzieć. Jest już Pani dla mnie nikim, nigdy więcej Pani mnie nie dotknie. Koniec spacerów pod niebem z gwiazdeczkami. Koniec rozmów toczonych nocami. A ta łezka co się w oku kręci to nie żadnej broń Boże miłości- to z tej złości do Szanownej Pani. Pani uwłacza mej godności Niech mi Pani wreszcie święty spokój da czy to dla Pani nie do pojęcia, że można mieć Pani dosyć i spalić wszystkie Pani zdjęcia??? (wszystkie spalić zdjęcia) I odeszła wysłuchawszy wszystkich obelg zamknęła za sobą drzwi bezszelestnie a ja w tym krzyku zapomniałem wykrzyczeć jak Panią bardzo mocno kocham jeszcze…
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|