Gdy na targ zechcesz w Scarborough wejść Tam gdzie pieprz, rozmaryn i mak Pewnemu chłopcu przypomnij mnie Co miłości wykradł mi kwiat
Powiedz niech zrobi mi kaftan ze lnu Tam gdzie pieprz, rozmaryn i mak Nietknięty igłą, bez żadnych szwów Wtedy pokocham go jeszcze raz
Powiedz niech znajdzie mi pszeniczny łan Tam gdzie pieprz, rozmaryn i mak Pośrodku głębiny wśród morskich fal Wtedy pokocham go jeszcze raz
Powiedz niech zrówna go sierpem ze szkła Tam gdzie pieprz, rozmaryn i mak Gdy zapadnie noc lecz przed końcem dnia Wtedy pokocham go jeszcze razTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.