W innych językach można mówić, mówić, mówić Aż od mówienia łupie w stawach, ja to znam – Przejdź na żydowski Wnet znikną troski Żydowski język mówi się sam!
To nietrudny język w sumie Każde słowo się rozumie A jak pięknie po żydowsku można kląć!
Kiedy kłótnia się zaczyna od głupstewka Mów do gbura Kiedy szura: Życzę panu, żeby pan był jak rzodkiewka Pysk czerwony, cera blada – pół na pół A w dodatku żeby rósł pan głową w dół!
W innych językach porównanie, metafora Jest jak kanarek, który właśnie kąpiel wziął – Przejdź na żydowski Wnet znikną troski A metafory czytelne są!
Można mówić szarą prozą I liryczną być mimozą Nawet wtedy, gdy się wali z grubych rur!
Mając pewność, gdzie jest ziarno, gdzie otręby Mów do gbura Kiedy szura: Życzę panu, by pan stracił wszystkie zęby Tylko jeden niech zostanie panu kieł By ból zęba pan znał z życia, a nie z dzieł!
W innych językach brak poezji, brak finezji Ciężko wyrazić swoje wnętrze, uczuć treść – Przejdź na żydowski Wnet znikną troski Już nikt cię nie śmie w kaszy zjeść!
Widząc w gniewie twarz zakrzepłą Emitujesz z siebie ciepło Pod adresem swego wroga mówiąc tak:
Życzę panu, żeby pan miał krótkie ręce – Tu zrób pauzę Przerwę na łzę – A na głowie żeby pan miał świerzb... Świerzb na głowie i niewielki zasięg łap Świerzb zaświerzbi, no a ty się teraz drap!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.