Te miasteczka gwarne, małe I sobotni płomień świec co dziś z tego pozostało możesz tylko w przeszłość biec okruch wspomnień, garść nadziei eli lama sabahtani gdzie od piątku do niedzieli szabat, szalom, mówią Ci
przyszedł kiedyś dzień ubogi synagogi, synagogi że się mury trzęsły z trwogi synagogi, synagogi tam pod hupą on i ona to jej mąż, to jego żona hare yasme kudei shesli z Tobą ja a ze mną Ty ale los nie sprzyjał im i pozostał tylko dym lecz przetrwały czas pożogi – synagogi
dziś z pożółkłych fotografii nie zostało prawie nic tylko szlocha matka Rachel, tylko płacze zwykły widz na kamieniu napisane eli lama sabahtani i zostanie już ten kamień niemy świadek tamtych dni
przyszedł kiedyś dzień ubogi…
ale los nie sprzyjał im i pozostał tylko dym lecz przetrwały czas pożogi synagogiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.