W starej Warszawie, na Ordynackiej Stało zamczysko, a w niego lochach Był staw niewielki, a nad tym stawem Mieszkała kaczka cała ze złota Była to ponoć jakaś królewna Którą zła wróżka w kaczkę zmieniła Kaczka ta miała srebro i złoto Lecz skarby swoje zazdrośnie kryła Według legendy, w noc świętojańską Każdy, kto pragnął mieć dużo złota Mógł iść do kaczki, a ta każdemu Sypała zaraz złoto do trzosa Ale choć wielu złota pragnęło Ludzie się bali iść do zamczyska Ponoć tam było pełno upiorów A każdy upiór zębami błyskał Razu pewnego w noc świętojańską Przyszedł do zamku ubogi Szewczyk Pragnął od kaczki wziąć dużo złota Tak dużo, ile w trzosie się zmieści Szewczyk się nie bał bajań o duchach Wszystkie upiory zniszczyć był gotów Więc bez namysłu z miną odważną Zszedł zaraz szybko hen gdzieś do lochu A gdy się znalazł w mrocznym podziemiu Ujrzał jeziorko a w jego wodach Dostrzegł od razu kaczkę wspaniałą O pięknych piórach całych ze złota Szewczyk jej rzecze: Hej, hej, kaczucho Daj mi tu zaraz złote dukaty Kaczka mu na to: Dam Ci pieniądze Lecz musisz spełnić warunek taki: Wszystkie dukaty i wszystko złoto Możesz wydawać na swe potrzeby Nie możesz jednak z nikim się dzielić Bo wszystko złoto w piasek się zmieni Szewczyk Jej rzecze: Bijąc się w piersi: Nie dam nikomu ani grosika Kaczka mu zaraz daje dukaty i nagle natychmiast znikł Szewczyk szczęśliwy do miasta poszedł Kupił dla siebie ubranie modne Potem bogate zakupy zrobił Aż koniec końców poczuł się głodny A więc od razu poszedł do karczmy Obiad zamówił, piwa dokupił Ale niestety głowę miał słabą Więc mocnym piwem szybko się upił Kiedy ulicą szedł podchmielony Podszedł do niego obdarty żebrak I tak go prosi: Daj mi choć grosik Więc Szewczyk dał mu złota i srebra nagle na niebie słońce przygasło Niebo przecięły dwie błyskawice A przed Szewczykiem kaczka stanęła Zmarszczyła czoło i tak mu rzeczy Miałeś nikomu złota nie dawać Ale złamałeś umowę naszą A więc za chwilę tak jak Ci rzekłam Dukaty Twoje zmienią się w piasek Kaczka zniknęła, Szewczyk zapłakał Bo znów był biedny Więc pamiętajcie Szczęście dać może Praca uczciwa A nie pieniądze zdobyte łatwoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.