dziś Fajgełeta od Icka dumna i szczęśliwa bo przyszła z synkiem Aronkiem by pochwalić się jak pięknie rośnie, piękny jest mały chłopiec jej już pierwsze słówka głośno mówi, rączki stawia też pilnuje go gdy płacze chory, gdy mu bardzo źle oj, jakże pięknie śpiewa, każdą noc i dzień
mein yiddische Mame, kocham cię całym sercem swym mein yiddische Mame, świat pod nogi rzucę Ci a moja radość zawsze Twą radością jest moje kłopoty, to Twe oczy pełne łez mein yiddische Mame, ty Świat piękniejszym czynisz mi mein yiddische Mame, dla mnie twe serce śmiech i łzy niech ramiona tak jak skrzydła dwa osłonią mnie od wszelkiego zła od głodu i chłodu, i wojny, mame mein
dziś Aron ma już więcej lat, garściami życie bierze dla Fejgełe jest chłopcem wciąż co uczy się w hederze i choćby został nie wiem kim, i choćby był rabinem to dla niej zawsze będzie dzieckiem, które chronić chce gdy każe mu założyć szalik i nie palić tak gdy wie co czuje serce, jej miłości znak
mein yiddische Mame…
mein yiddische Mame, ty Świat piękniejszym czynisz mi mein yiddische Mame, dla mnie twe serce śmiech i łzy niech ramiona tak jak skrzydła dwa osłonią mnie od wszelkiego zła od głodu i chłodu, i wojny, /baj baj baj baj baj/ /3x/ mame meinTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.