Pan Twardowski mistrzem zwany Chciał żyć długo i bogato Wszedł w układy z diabłem cwanym Własną duszą mu zapłacił Własną duszą mu zapłacił Przyrzeczenie złożyć musiał Że jak w Rzymie nogą stanie Bierze diabeł jego duszę W piekle będzie jej mieszkanie
/2x/: /Hej! Twardowski, hulaj dusza Baw się w karczmie do świtania Diabeł już na służbę rusza Spełni każde Twe żądanie!/
Spełni każde Twe żądanie.
Długie było mistrza życie A pokornym sługą diabeł Czasem złościł się w ukryciu Gdy Twardowski rozkaz dawał Gdy Twardowski rozkaz dawał Wreszcie diabeł miał już dosyć W lesie karczmę Rzym postawił Na ostatnią noc zabawy
/2x/: /Hej! Twardowski, hulaj dusza Baw się w karczmie do świtania Dzisiaj diabła słuchać musisz Jego spełniać rozkazania!/
Jego spełniać rozkazania!
Diabeł mistrza na grzbiet wsadził I wysoko leci w chmury Mistrz się modli, gwiazd się radzi Chciałby zostać tam u góry Chciałby zostać tam u góry Widzi promień szczerozłoty Chwyta ręką sierp Księżyca i na Księżyc z diabła skoczył Diabeł wściekły, kłami zgrzyta
Hej! Twardowski, hulaj dusza Każdej nocy do świtania Pokutować będziesz musiał No i czekać zmiłowania, no i czekać zmiłowania
/2x/: /Hej! Twardowski, hulaj dusza Każdej nocy do świtania Pokutować będziesz musiał No i czekać zmiłowania/
Hej! Twardowski, hulaj dusza Każdej nocy do świtania Pokutować będziesz musiał No i czekać zmiłowania, no i czekać zmiłowaniaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.