Dzień jak kawy pół Anemiczny zmierzch opada sobą w dół Znów studzę wódkę, liczę kurz I wyglądam ciepłych wyżów w ogniu burz Snów znajomy kształt Panorama dnia niezmiennie budzi żal I nie dla wszystkich kompakt grał Dość mam reklam bez pokrycia i bez szans
Europy chcę, Europy Bez pośpiechu witać każdy dzień Europy chcę, Europy chcę Wśród wytwornych sfer jak Pierre Cardin Chcę lecieć nad dachami Marion Square Dopisać do wydatków kilka zer Zapomnieć słony pytań smak Europy chcę, Europy chociaż raz
Nie, nie zatrzymuj mnie Marzą mi się złote piaski w Saint-Tropez Tak bardzo chcę się wyrwać stąd Szarych twarzy i pejzaży mam już dość
Europy chcę, Europy Bez pośpiechu witać każdy dzień Europy chcę, Europy chcę Wśród wytwornych sfer jak Pierre Cardin Chcę lecieć nad dachami Marion Square Dopisać do wydatków kilka zer Zapomnieć słony pytań smak Europy chcę, Europy chociaż raz
Europy chcę, Europy Bez pośpiechu witać każdy dzień Europy chcę, Europy chcę Wśród wytwornych sfer jak Pierre Cardin
Europy chcę, Europy Bez pośpiechu witać każdy dzień Europy chcę, Europy chcę Wśród wytwornych sfer jak Pierre Cardin
Europy chcę, Europy Bez pośpiechu witać każdy dzień Europy chcę, Europy chcę Europy chcę. Europy!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.