Z małego diabła Rokity Calutkie piekło się śmiało bo był to diabeł pechowiec nic mu się nie udawało kiedyś malutkiej dziewczynce zrobić niemądrą chciał psotę Gdy wepchnąć chciał ją w kałużę To sam opryskał się błotem
/2x/: /hi hi hi hi he he he he tak dziewczynka śmiała się i Rokicie powiedziała że fajtłapą jest/
hi hi hi hi hi! pewnego razu z piekarni chciał ukraść cukru dwa worki lecz sprytny piekarz go złapał i wrzucił do dzieży z mąką parskał Rokita jak źrebak rogi mu z mąki sterczały gdy wyszedł, ludzie pytali czemu ten diabeł jest biały
/2x/: /hi hi hi hi he he he he śmiał się piekarz aż do łez i Rokicie każdy mówił że fajtłapą jest/
innego razu Rokita wszedł do gospody przez okno do piekła chciał wziąć karczmarza lecz karczmarz go mocno kopnął diabeł koziołka wywinął poleciał w górę wysoko a później spadł na dno piekła prosto do kotła ze smołą
/4x/: /hi hi hi hi he he he he więc Rokito o tym wiedz że kto pod kim dołki kopie ten sam wpada w nie/
że kto pod kim dołki kopie ten sam wpada w nieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.