Żeby choć raz spadł z nieba księżyc Wprost do naszych rąk Niby w srebrze czekoladka Żeby spadł Żeby choć raz móc wszystkie kwiaty Zebrać z wszystkich łąk Żeby móc je przynieść komuś Chociaż jeden raz
Dla chcącego wierzcie To nietrudna rzecz Żeby coś osiągnąć Trzeba tylko chcieć Lecz kto chciałby czekać Aż się spełni cud Długo czekać by mógł
Żeby choć raz spadł z nieba księżyc Wprost do naszych rąk Niby w srebrze czekoladka Żeby spadł Żeby choć raz móc wszystkie kwiaty Zebrać z wszystkich łąk. Żeby móc je przynieść komuś Chociaż jeden raz
Żeby choć raz numerki w totolotka Z góry znać, niby Pytia przepowiedzieć Jeden raz Żeby choć raz uwierzyć Że chcieć to móc Że to wszystko jest możliwe Że to nie jest cud
Dla chcącego wierzcie To nietrudna rzecz By cokolwiek zdobyć Trzeba tylko chcieć Lecz kto chciałby czekać Aż się spełni cud Długo czekać by mógł
Żeby choć raz spadł z nieba księżyc Wprost do naszych rąk Niby w srebrze czekoladka Żeby spadł Żeby choć raz uwierzyć Że chcieć to móc Że to wszystko jest możliwe Że to nie jest cudTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.