Komu to dziś dzwony dzwonią? Czyżby to wasz miał być ślub? Konie już są zaprzężone Otwarte już skrzydła wrót
Czerwone, czerwone, czerwone głogi są Lecz usta jej są najczerwieńsze Zielona, zielona, zielona jezior toń Lecz w oczach jej toniesz głębiej
Twoje kolory są lepsze Nie, nie omylił cię wzrok Odejść ci już nie pozwoli Od siebie nawet o krok
Czerwone, czerwone, czerwone głogi są Lecz usta jej są najczerwieńsze Zielona, zielona, zielona jezior toń Lecz w oczach jej toniesz głębiej
W desenie mu haftowałaś Sakiewkę - po prostu cud Lecz podczas długich konkurów Piękny woreczek ten schudł
Talarów, talarów, talarów srebrnych moc Wydałeś na nią stos pieniędzy Dziś pusty, dziś pusty, dziś pusty jest twój trzos Lecz miłość warta jest więcej
Nie przeliczyłeś się wcale Ani na jeden choć grosz Mieć ją na własność musiałeś Na każdy dzień, każdą noc
Talarów, talarów, talarów srebrnych moc Wydałeś na nią stos pieniędzy Dziś pusty, dziś pusty, dziś pusty jest twój trzos Lecz miłość warta jest więcej (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.