Na deptaku w Ciechocinku, gdy ja Stanę przy fontannie, to wiem, że gra Wszystko, panie, na tym świecie ma Sens głęboki Ciechocinek zna
Na deptaku w Ciechocinku się wie Że o ludziach można dobrze i źle Mówić w kółko, jak fontanna taka, Sączyć temat całe dnie
A dokładnie światu, panie, tak się przyjrzeć To aha ha ha ha A ze śmiechu, panie, można nieraz umrzeć Bo aha ha ha ha Czy doprawdy państwa nigdy nic nie śmieszy Bo aha ha ha ha Mówią, że kto śmieje się nie grzeszy Jest zdrowszy i lepszy Mówią że kto patrzy a nie widzi To z takiego szydzi świat
Na deptaku w Ciechocinku pan ma Samo życie albo nieraz i dwa Serca, które jak solanka ta Biją, choć tu wszystko słono masz Na deptaku w Ciechocinku od lat Płynie życie, moda, ludzie i czas Wreszcie byłoby pomyśleć o tym By podleczyć tu i świat
A dokładnie światu, panie, tak się przyjrzeć To aha ha ha ha A ze śmiechu, panie, można nieraz umrzeć Bo aha ha ha ha Czy doprawdy państwa nigdy nic nie śmieszy Bo aha ha ha ha Mówią, że kto śmieje się, nie grzeszy Jest zdrowszy i lepszy Mówią, że kto patrzy, a nie widzi To z takiego szydzi świat
Aha ha ha ha Aha ha ha ha Mówią, że kto śmieje się, nie grzeszy Jest zdrowszy i lepszy Mówią, że kto patrzy, a nie widzi To z takiego szydzi światTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.