Tak nam ze sobą nudno Od święta i na co dzień Lecz się nie umiem obejść bez ciebie Choć wiem, że mało cię obchodzę
Zjawiasz się, jesteś, mówisz coś Masz obiad, spokój i te rzeczy I nie narzekasz na zły los I wiesz, czym serce mi uleczyć
Więc czasem powiesz dobre słowo Przyniesiesz jakiś cięty kwiat A ja się czuję, jakbym brała Dodatek za wysługę lat
Dodatek za wysługę lat Za noce przepłakane Rekompensata za to, że Zerwałam z tamtym panem
Nagroda za wyrzeczeń sto Premia za miłość i za pranie A jednak, połykając łzy Dziękuję ci, kochanie
Tak nam ze sobą trudno Na co dzień i od święta Ty byłeś kiedyś zupełnie inny I ja to, jak na złość, pamiętam
Odchodzisz, wracasz, dziwisz się Że nie umiemy żyć inaczej I masz tę drańską pewność, że Ja zawsze wszystko ci wybaczę
Gdy powiesz jedno dobre słowo Przyniesiesz jakiś cięty kwiat Jakże niewiele cię kosztuje Dodatek za wysługę lat
Dodatek za wysługę lat Za noce przepłakane Rekompensata za to, że Zerwałam z tamtym panem
Nagroda za wyrzeczeń sto Premia za miłość i za pranie A jednak, połykając łzy Dziękuję ci, kochanie
Dziękuję ci, kochanie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|