Życie szybko nam ucieka Płynie jak rwąca rzeka Starzy ludzie narzekają Z nową erą nie zgadzają Obrażone mają miny Gdy w mundurach są dziewczyny A chłopaki łyse głowy Obnażeni do połowy
Młodzi, młodzi, młodzi Nikt wam nigdy nie dogodzi Macie swoją politykę Własny bajer i muzykę Tacy gniewni, zbuntowani Bo od cyca oderwani Smętni i rozgoryczeni Tylko jedno was odmieni
Heavy metal and rock Przez okrągły rok Tylko rock, rock and roll W ten zakuty łeb Wypijacie mocne kawy Wypalacie jakieś trawy By podniecić się na chwilę I wyfrunąć jak motyle Do innego świata, yeah Do lepszego życia, yeah
Na układy nie ma rady Chcemy rocka, nie ballady Świat na rocku wychowany Choć bywało, że niechciany Trzeba się pogodzić z dolą Że nas w rocku nogi bolą Boleć będzie też i głowa Gdy atmosfera jest niezdrowa
Młodzi, młodzi, młodzi Bądźcie fajni, co wam szkodzi Dla was rocki, Metalliki Dajcie starym romantyki Póki co, to znów od nowa I ta wojna punkrockowa Od wiosny do jesieni Tylko jedno was odmieni
Heavy metal and rock Przez okrągły rok Tylko rock, rock and roll W ten zakuty łeb Wypijacie mocne kawy Wypalacie jakieś trawy By podniecić się na chwilę I wyfrunąć jak motyle Do innego świata, yeah Do lepszego życia, yeahTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.