Są piosenki o miłości O kochaniu i zazdrości Temat bardzo jest banalny Bo łóżkowo-seksualny Chłopcy patrzą za pannami A dziewczyny za chłopcami Zakochane nastolatki Wyrywają się od matki Krew się burzy wczesną wiosną I uczucia nagle rosną A ja śpiewam, tak jak czuję W miłość się nie angażuję
Ref.: Bo ja chłopców nie kocham, bo ja chłopców nie lubię I wcale nie myślę o jakimś tam ślubie Ja wolę mieć kota i psa na łańcuchu Ciąć włosy na jeża i kolczyk mieć w uchu Chłopaki, chłopaki, nie stójcie pod drzwiami Nie wyjcie jak wilki ciemnymi nocami Ja nie chcę żadnego, ja nie mam ochoty Bo mnie nie trzymają się takie głupoty
Już pomysłów nam braku Więc love story się wałkuje Na nic byłoby śpiewanie Gdyby nie to miłowanie Komu w głowie są amory Znaczy, że z miłości chory Chora dusza, chore ciało Gdy kochania ciągle mało A ja sobie podśpiewuję Bo mi zdrowie dopisuje Jedna rzecz, co mnie podnieca Ta piosenka, ale heca!
Ref.: Bo ja chłopców nie kocham, bo ja chłopców nie lubię I wcale nie myślę o jakimś tam ślubie Ja wolę mieć kota i psa na łańcuchu Ciąć włosy na jeża i kolczyk mieć w uchu Chłopaki, chłopaki, nie stójcie pod drzwiami Nie wyjcie jak wilki ciemnymi nocami Ja nie chcę żadnego, ja nie mam ochoty Bo mnie nie trzymają się takie głupotyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.