„Za mundurem panny sznurem” — nie ma w tym przesady, odkąd mundur mam zielony, gonią za mną baby!
Jak za Guciem Pszczółka Maja, Sanders za Stefanią, biega za mną „żeńska armia”, wszystkie mnie kochają!
No bo ja mam powodzenie, wzrost, sylwetkę i spojrzenie, które jest u kobiet w cenie, że ho-ho!
No bo ja mam powodzenie i nic tutaj już nie zmienię, wszyscy mówią, że szalenie fajny ze mnie chłop!
Dobrą pracę mam, nie powiem, czasem rąk nie czuję, dla każdego coś tam zrobię i to za „dziękuję”!
Awansują więc… koledzy, pną się chłopcy w górę, a ja mówię: „Grunt to zdrowie!” i świetnie się czuję!
No bo ja mam powodzenie, wzrost, sylwetkę i spojrzenie, które jest u kobiet w cenie, że ho-ho!
No bo ja mam powodzenie i nic tutaj już nie zmienię, wszyscy mówią, że szalenie fajny ze mnie chłop!
Syn chce auto, córka chatę i solidny posag, żonka w drugą młodość weszła i… wzdycha po nocach.
Potrzebują mnie bez przerwy, wciąż czegoś żądają, więc jak mam iść do rezerwy, gdy mnie tak kochają?
No bo ja mam powodzenie, wzrost, sylwetkę i spojrzenie, które jest u kobiet w cenie, że ho-ho!
No bo ja mam powodzenie i nic tutaj już nie zmienię, wszyscy twierdzą, że szalenie fajny ze mnie chłop!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.