Idą strzelce percią stromą Drogą gładką Hej, ja za nimi, podśpiewując Na ostatku
Hej, prosił mnie pięknie baca Bym owiec pilnował Ale mnie się orle pióro Najbardziej podoba Hej, podoba mi się pióro Ale z kapeluszem Wezmę chleba, wezmę sera Za strzelcami ruszę
Ja nie pański, nie hetmański Jeno harny, wolny strzelec podhalański Ja nie pański, nie hetmański Jeno harny, wolny strzelec podhalański
Hej, zwabiła mnie dziewczyna Na pachnące siano Przy księżycu całowałem Lecz uciekłem rano Takie miała cudowności Że się w głowie miesza A przy wojsku mniej słodyczy Lecz robota lżejsza
Ja nie pański, nie hetmański Jeno harny, wolny strzelec podhalański Ja nie pański, nie hetmański Jeno harny, wolny strzelec podhalański
Hej, kazali ojciec, matka Sad i dom ogrodzić Pól od szkody przypilnować I z kołatką chodzić Hej, karabin wezmę w ręce I odejdę z wojskiem Sady, pola osłonimy A za jedno Polskę
Ja nie pański, nie hetmański Jeno harny, wolny strzelec podhalański Ja nie pański, nie hetmański Jeno harny, wolny strzelec podhalański
Idą strzelce percią stromą Drogą gładką Hej, ja za nimi, podśpiewując Na ostatku
Ja nie pański, nie hetmański Jeno harny, wolny strzelec podhalański Ja nie pański, nie hetmański Jeno harny, wolny strzelec podhalańskiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.