Bezlitosny świt Cicho wkrada się Pod cienkie powiek granice Ważą mniej niż nic Chyba mniej niż potok słów Wylanych aby utopić strach
Betonowy chłód Mokre ślady stóp Zwyczajnie znikną jak resztki snu Chcę uciekać już Nikt nie będzie gonić chciał Do nie domkniętych drzwi nie zapuka nikt
Zanim odejdę Spojrzę za siebie Jeszcze raz Bezkresna przestrzeń Pusty był mój świat Nic już tu nie trzyma mnie
Myśli pędzą znów Jak gromy strzał Zbłąkane kule odnajdą cel Znaczą mniej niż nic Mniej niż kropli wody ślad Na szybie za którą nic nie czeka już
Zanim odejdę Spojrzę za siebie Jeszcze raz Bezkresna przestrzeń Pusty jest mój świat Nic już tu nie trzyma mnie
Zanim odejdę Spojrzę za siebie Jeszcze raz Bezkresna przestrzeń Pusty jest mój świat Nikt mnie tu nie trzyma
Zanim odejdę Spojrzę za siebie Jeszcze raz Bezkresna przestrzeń Pusty jest mój świat Nic już tu nie trzyma mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.