Niebo, lekko przekrzywiony szyld Czekam, kolejka aż po same drzwi Ciemno, coraz tłoczniej robi się Niebo, mój cel
Anioł, wielki napuszony typ Stoję, strach dalej iść Zimno, martwym wzrokiem tnie na pół Anioł, lepszy Bóg
Obiecany wieczny świat W labiryncie złotych krat Wybaczony każdy nieśmiertelny grzech
Siebie, żal mi gdy rozłączą nas Ciebie, widzę już ostatni raz W niebie, miejsca szybko kończą się Dla Ciebie chcę wejść
Obiecany wieczny świat W labiryncie złotych krat Wybaczony każdy nieśmiertelny grzech
Mogę stąpać po ziemi Mogę ślepo wierzyć w nas W tłumie fałszywych cieni Ja Niebo, niebo...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.