Wchodzę na bit, rok dwadzieścia dwadzieścia Akcja – stolica, okolice śródmieścia Coś się rodzi, coś umiera – brzmi jak groteska Dlaczego popierdalamy wszyscy w maseczkach Dokąd świat zmierza? Weź to ogarnij Wychyl kielona i kreskę walnij Dobry naród jest posłuszny, nie myśli wiele A największe świnie pasą się poza chlewem Hajsy nie uratowały nawet Kulczyka Czujesz się jak bohater w książce Żulczyka Nie pniesz się do góry, rozciągasz się płasko Masz ochotę skończyć ze sobą jak Marek Hłasko Znam dobrze to uczucie, zmieniłem coś w sobie Nie pozwoliłem dalej gnić tej chorobie Pojawiam się znikąd, wychodzę podziemia Trzydzieści lat czekałem, więc nie skończy się wena Przyjdę i po Ciebie, więc zacznij się pakować Wiesz dobrze, że nie uda Ci się przede mną schować Jestem tu nowy, lecz bez kompleksów - z gracją Dwadzieścia dwadzieścia przejmuję to miasto
Dali, słyszysz głos w oddali To głos Twojego miasta, tak kończy kasta Możesz ze mną walczyć lub dołączyć – tyle Wkrótce to miasto, puścimy z dymem
Dali, słyszysz głos w oddali To głos Twojego miasta, tak kończy kasta Możesz ze mną walczyć lub dołączyć – tyle Wkrótce to całe miasto, puścimy z dymem
(Ta!) Wiem, słuchasz tego jakbyś ślepnął od świateł Lepiej powitaj mnie gromkim wiwatem Wyjebane w hejt, tylko propsów góra Zróbcie szybko miejsce dla nowego króla Już mnie koronują, w mej koronie perła Ustawcie się w kolejce, klęknijcie do berła Oddajcie mi swe złoto, drogocenne kamienie Możecie jeszcze liczyć na ułaskawienie Będę dobrym królem, przejdzie to Twe pojęcie Hajs, dobrobyt, nieograniczone szczęście Ludzie mnie kochają, przyjrzyj się tym owacjom Dwadzieścia dwadzieścia przejmuję to miasto
Dali, słyszysz głos w oddali To głos Twojego miasta, tak kończy kasta Możesz ze mną walczyć lub dołączyć – tyle Wkrótce to miasto, puścimy z dymem
Dali, słyszysz głos w oddali To głos Twojego miasta, tak kończy kasta Możesz ze mną walczyć lub dołączyć – tyle Wkrótce to całe miasto, puścimy z dymemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.